#fashion

School

poniedziałek, września 19, 2016


Witam wszystkich serdecznie! Dzisiaj postanowiłam usiąść i napisać dla was posta, ponieważ uważam, że przez szkołę kompletnie nie mam na nic czasu. Nie jestem typem osoby, która siedzi nad książkami, ale też nie jestem osobą lecącą na jedynkach. Mam dobre oceny, chociaż mogłyby być lepsze.
W ostatniej notce pisałam o moich porankach, a teraz chcę wspomnieć o dniu w szkole. To właśnie tu spędzam pół dnia i tak naprawdę cały czas jestem poza domem. Jak to wszystko wygląda? Powiedziałabym jeszcze rok temu, że chodzę do takiego starego gimnazjum, bo w końcu budynek jest z XIX wieku, ale teraz jakoś tak lubię te sale, podłogi. Może to właśnie tworzy ten klimat? Zawsze lubiłam nowoczesność, potem miałam fazę na vintage - a dzisiaj jestem tak w połowie. Nie chcę, żeby był zbyt nowocześnie, ale też niezbyt staro.
Ludzie. W podstawówce spotykałam się z wredną atmosferą, nie było tam miejsca dla innych osób albo takich, którzy mają swój styl. Ja będąc aktualnie w 2 gimnazjum mogę powiedzieć szczerze, że jeśli ubierzesz się ładnie i w swoim stylu to naprawdę nikt się na ciebie nie spojrzy w dziwny sposób. Chociaż tu wcale nie chodzi o wzrok, tylko o naszą niepewność. Czasami nawet pewne siebie osoby, które ubiorą się inaczej stracą tą pewność jeśli spotkają się ze złą opinią.

A jak wygląda wasza szkoła? Czy nie boicie się eksperymentować ze strojami?

You Might Also Like

1 komentarze

Fashion

Popular Posts

Najciekawsze blogi