Hej kochani, mam nadzieję że luty minął wam dobrze. Mi niezbyt, aczkolwiek nie było aż tak źle. Dziś pokażę wam czego używam do malowania i pielęgnacji cery. Mam nadzieję, ze taki post wam się spodoba jak i zapraszam do komentowania:)

Oczyszczanie
Płyn micelarny, active90
Tonik i żel oczyszczający do twarzy z aloesem, oriflame
(+olej kokosowy)
Nawilżanie
Krem-żel z aloesem, oriflame
Aktywny krem redukujący niedoskonałości, under twenty
Moje domowe maseczki
* mąka i woda (wymieszać tak, aby stworzyć gęstą konsystencje, nałożyć na twarz na pół godziny)
* białko i kilka kropel cytryny (białko lekko ubić, nałożyć na 15 minut)
* soda oczyszczona, kilka kropel cytryny, troszeczkę wody (proporcje samodzielnie wymierzyć, nałożyć na przynajmniej 10 minut)
* maseczka cynamonowa
* polecam również nakładać miód na twarz (najlepiej na noc)
Peelingi
*szczerze polecam peeling z połączenia wody i soli himalajskiej, skóra jest o wiele ładniejsza
Dodatkowe
*plastry na wągry (najlepiej te z węglem)
*plasterki przeciw wypryskom, isana young
Makijaż
Pod oczy korektor z eveline, jednak serdecznie wam go nie polecam (ma bardzo słabe krycie) +fluid matujący z bielendy,
Następnie nakładam trochę perełek brązujących z avonu (kocham je całym sercem!), nie lubię być biała, a dzięki nim dodaje sobie pewności siebie,
Tusz do rzęs, wonder'full z rimmel z olejkiem arganowym, nie jest wymarzonym tuszem, a szczoteczka w porównaniu z ceną nie jest zbyt fajna, aczkolwiek spisuje się w miarę dobrze
Produkty do ust
Mam strasznego bzika na ich punkcie i potrafię ciągle kupować różne pomadki, chociaż w ogóle ich nie używam
*baby lips peach kiss, maybelline
*pink twinkle, avon
*lip gloss dark orchid, h&m
* k lips lovely lips, lovely
* k lips neutral beauty, lovely
* lip sensation, wibo
* juicy color lipstick, wibo
* color wear, lovely